wtorek, 6 lipca 2010

Wciąż nie jest mi mało

Na dniach w lokalnym smoku rozpoczyna się konkurs malarski. Po prostu nie mogę zmarnować takiej okazji by uruchomić kilka dodatkowych projektów :D. a więc po kolei. Najpierw to co moje Zgłasza moje słoneczko – chomiczek

 


A teraz moje prace, po pierwsze uszata – model któy na pomalowanie czeka już uhuhu…

 


I zgłoszenia do kategorii pobocznych. Po pierwsze purpurowy rekin. Stara figurka z Warzone i jeden z nielicznych w mojej kolecji modeli SF. Tutaj mam zamiar pobawić się podstawką w celu uzyskania sporego dynamizmu.

 


I na koniec największe bydle, model stary jak moja armia a całkiem niemal zapomniany

 
Posted by Picasa


Ewentualnie jakby smoczek nie przeszedł to coś nieco mniejszego ;)

 
Posted by Picasa

Brak komentarzy: