piątek, 25 grudnia 2009

Christmas Special

Z okazji nadchodzących świąt chciałem się z czytelnikami podzielić moim małym modelarskim marzeniem. W chwili obecnej mój warsztat pracy mieści się na uniwersalnym biurku, co powoduje nieopisany wręcz bajzel i straty sporej ilości czasu na sprzątanie i rozkładanie materiałów,

Marzy mi się blat roboczy ze sklejki czy OSB, z półeczką na farby, dużym blatem, na którym figurki mogłyby w spokoju czekać na swoją kolej, oświetlone przez 2-3 porządne lampki. Owo biurko będzie posiadać sporą szufladę na materiały modelarskie a obok niego stałyby sobie narzędzia. W niedalekiej odległości od owego zestawu postawiłbym sobie gablotę, gdzie stałyby najbardziej udane moje modele, oraz półkę, gdzie stałyby te nieco mniej udane.

I najważniejsza sprawa. Obok tegoż biurka stałoby drugie, identyczne, dla mojego ZŁOnka:*

Przy okazji tej notki chciałem wszystkim moim czytelnikom życzyć Spokojnych i Radosnych Świąt. Niech wam Szczęście sprzyja w kościach :D

Za dużo Top Gear... zdecydowanie za dużo.

Czas nadszedł na kolejną notkę we wkrętach niepowiązanych

Dziś będzie o drogach. Kolejne rządy mamią nas planami budowy autostrad o łącznej długości równej trasie rajdu Paryż-Dakkar, z czego rocznie powstaje odcinek o długości toru gokartowego. Powiedzcie mi, po co nam te wypasione drogi skoro nie będzie się dało po nich jeździć? Co z tego że mam dwa super mega równe pasy nowego asfaltu skoro na obu z nich jadą ciężarówki prowadzone przez kierowców rencistów, którzy uważają że odpowiednią prędkością jest prędkość marszowa żółwia stepowego? To nie jest najgorsze. Z każdej autostrady w końcu trzeba zjechać. A na każdym zjeździe w końcu trafi się gość, który jak zjedzie z autostrady to dochodzi do wniosku, że musi natychmiast na nią wrócić, a najlepszym sposobem jest zawrócić! Pewnie, takich ludzi jest bardzo niewielu, bo większość leży na OIOMie i pije drinki na bazie czystej glukozy. A te niedobitki, które jeszcze nie wprasowały swojego starego Opla Kadeta pod ciężarówkę zawsze jakoś zjadą z autostrady przed wami.

Tak Blondkrowo w srebrnym Lanosie, ciebie też mam na myśli.

czwartek, 10 grudnia 2009

Realizacja planów, odkurzanie działów :D

Eony temu obiecałem Gremilemu, że zrobię mu domek krasnoluda. Czas (najwyższy) zacząć spełniać obietnicę :D. Owy domek będzie wykonany w standardowy dla mnie sposób ze standardowych materiałów. Jednocześnie planuję wykonać jedną makietę dla siebie ( zrujnowana wieża do zakurzonego projektu Regensburg) i dokończyć domek Maga (z owego projektu). A że ostatnio mam totalnego lenia do pędzelków jest nadzieja że makiety będą powstawać szybko :D

darmowy hosting obrazków

wtorek, 8 grudnia 2009

Nieregularny raport malarski VII

Cóż, ostatnimi czasy studia wyciskają ze mnie sporo czasu, także całe niemal siły modelarskie przeniosły się na domek krasnoluda. Raport malarski naprawdę skromny L

- Balthasar Gelt (ledwie zaczęty )
- Kurt Helborg (zaczęte malowanie)
- Karl Frans (nie do końca sklejony, podkład)

Lord/ Heroes
- Battle standard bearer (poziom 2+)
- 3 magów (3x poziom 2+)
- Capitan with GW (poziom 2+)
- Capitan F/M (plastikowy zestaw, poziom 2)
- Elector Count (podkład)
- 2x Master Engineer (1 poziom 2+, jeden podkład)
- 3x Warior Priest(3 x poziom 2+)
- General on Griffon (poziom 2+)
- War altar (zaczęte malowanie)
Gamezone
- Capitan (podkład)
- Warior Priest (Poziom 2+)
- Arcymag (nie ruszony)

Core
- 60 State troops (20 poziom 2, 21 poziom 1, 19 podkład)
- 44 strzelców (17 poziom 2, 8 poziom 1, 5 zaczętych, 15 podkład,)
- 26 Rycerzy (8 poziom 2, 8 rozpoczęte malowanie, 10 do przeglądu i w większości do czyszczenia)
- 12 łuczników (1 poziom 1, 5 podkład, 6 czystych)

Specjal

- 25 Greatswords (25 poziom 2,)
- 6 Pistoleciarzy (podkład)
- 6 Outriderów (5 poziom 1, 1 podkład)
- 4 Great Cannon/ Mortar ( 3 maszyny poziom 2, jedna maszyna w podkładzie obsługa 3 x poziom 2, 9 x podkład)
Rare
- 2 Helblaster (2 poziom 2, obsługa 1x poziom 2, 3 x poziom 1, 2 x podkład)
- 2 Steam Tank (1Pomalowany, 1 czysty)
- Gigant (podkład)
Ogry (rozpoczęte konwersje)

niedziela, 6 grudnia 2009

Paranolmalny pech w rzutach

Cóż, ten raport będzie krótki

Turniej Silezja Wars w kulturalnym domu kultury na Giszowcu. Ponieważ mam dość obrywania klimatem wystawiam brygadę pancerną. Pierwsza bitwa z DE prowadzonymi przez jakiegoś dzieciaka. Na dzień dobry pada Welonka potem przez moje masakryczne rzuty reszta armii. Ciekawsze motywy – działo leci po czterech celach w tym hydrze wroga – 3x1 na kościach L zamiast wbicia kilku ran na bestii ginie jedna harpia. Potem czołg wbija się w potwora, zadaje JEDNĄ ranę. Odechciało mi się… 19;1 w plecy

Kolejna bitwa z TK. Pierwsze moje spotkanie z tym cholerstwem sprawia, że na dzień dobry tracą 300 pkt bez mrugnięcia okiem. Potem znowu feeria masakrycznych rzutów (np. 5 AS na 2+, 4 x1 i 2…) co nawet zauważa mój przeciwnik

„2 bitwa, vs. Empire, czyli to co skorpiony lubią najbardziej, do tego wręcz paranormalny pech w rzutach przeciwnika. 18:2.”

Generalnie jedyne co mi się w tej bitwie ładnie udało to zabicie 3 rydwanów jednym strzałem z czołgu… i ołtarz który trzymał dzielnie 3 skorpiony i rydwan przez 4 tury by polec w 6 turze ;(

Generalnie 2 spostrzeżenia

Dzieciak grający dłużej ode mnie wystawia połowę armi DE modelami HE a 20% modeli to podstawki – hańba i wstyd.

Dwa – rozpa do przemodelowania, i do wprawienia się, jestem totalnie jeszcze nie ograny L

I na koniec optymistyczny akcent. W czasie 2giej bitwy z sąsiedniego stołu pada donośne stwierdzenie – Rzucam „Przykazanie Mosiądzu”… (na sali zapadła cisza poparta póxniej salwą śmiechu)

Domek krasnoluda XV Epilog

Domek ukończony i wręczony. Po ukończeniu prac wiem już, że parzę rzeczy zrobiłbym inaczej, lepiej, szybciej i łatwiej. No, ale ważne, że solenizantce się spodobał. Przy okazji na zdjęciu spora część Słoneczkowej kolekcji :D