czwartek, 30 grudnia 2010

Projekt Godzina - Figs V - Hydra

Przy okazji zlecenia na armię mrocznych elfów postanowiłem odkurzyć nieco stary dział bloga- projekt 1h. Przed świętami odebrałem do pomalowania 6 edycyjną hydrę, malowana jak poniżej

 


Pierwszy problem to ściągnięcie z niej tubki kleju nawalonej przez poprzedniego właściciela, ponowne sklejenie i podkład (na pierwszym zdjęciu już położony kolor bazowy, nieco się rozpędziłem :D

 


 


Po godzince położone kolory podstawowe i rozpoczęte malowanie podbrzusza.

 
Posted by Picasa


Godzina nr 2, skończone podbrzusze i wash po całej figurce

 


Godzina trzecia, koniec z bazowym zielonym, zabawa z szarym, zrobione rogi i zaczęte języki

 


Godzina czwarta za nami, języki już gotowe, dodatkowo wykończone rogi i zęby

 

 
Posted by Picasa


Piąta godzina zeszła na malowaniu oczu przy wykorzystaniu baardzo dawno nie używanych farbek :D


 
Posted by Picasa


Godzina 6ta, dzioby i wszelkie poprawki.


Teraz zostało mi przygotowanie podstawki, gotowy model będzie zaprezentowany wraz z pozostałymi figsami po nowym roku :)

Ponieważ jutro rano jadę na sylwka chciałem wszystkim życzyć szczęśliwego nowego roku i żebyśmy w całości przetrwali sylwestra:D

czwartek, 23 grudnia 2010

Mroczne Elfy VIII

Dawno nie było notki o moich ulubionych mrocznych elfach.. miało to dwie przyczyny, niewielka ilość czasu powodowała oddawanie prac na ostatnią chwilę bez robienia zdjęć, poza tym nie było by na nich nic ciekawego:P teraz sytuacja nieco się zmieniła. Pierwszą sprawą jest krowa 2.0 walizka robiona na wzór mojej

 


Jest i lepsza od mojej. Lepsza, bo ma dokładniej wykonany stelaż i jest lżejsza o ok. kilogram. Gorsza jest natomiast sama walizka. Jest cieńsza od mojego Curvera ( którego nigdzie nie można dostać ) i wydaje się nieco mniej solidna. Ale to czas pokaże.

 
Posted by Picasa


Drugą sprawą która została ukończona to pierwsza 25 warriorów. Straszna katorga, figurki zmywane, plastikowe niemal klony w dodatku mało szczegółowe… masakra. Najgorsze jest to że czeka mnie jeszcze ok. 100 takich :/

piątek, 10 grudnia 2010

Mały Przyjaciel

Czas (najwyższy) opisać mojego małego pomocnika, który wybitnie pomaga mi w utrzymaniu jako takiego porządku w miejscu pracy. Oto on

 
Posted by Picasa


Jest to zwykła metalowa podstawka pod zdjęcie (czy co tam się chce) z przyklejonymi magnesami. W chwili obecnej znajduje się na nim
- komplet pilników
- 2 dłuta do Gsu
- wiertła
- wysoce wyspecjalizowane narzędzia do zdejmowania farby z figurek (szpilka wsadzona w tubkę z resztką superglue)

Sprawuje się toto wyśmienicie :D

poniedziałek, 6 grudnia 2010

Mroczne elfy II, Część 1

Pierwsza partia z nowego zlecenia DE. ponoć zlecenie jak zlecenie ale to bardzo się różni od dotychczasowych DE. Tu dostałem listę kolorów, figurkę na wzór i dokładne wytyczne co i jak. Efekt widać poniżej

 

 


a jasno brązowe ciapki śnią mi się do tej pory:/
Posted by Picasa

sobota, 4 grudnia 2010

AEU - 09Y812

Ta notka będzie nieco nietypowa. Będzie długa i minimalnie powiązana z modelarstwem figurkowym. Zostaliście ostrzeżeni.

Odczuwając od jakiegoś czasu znużenie jesienno zimowe, spotęgowane dodatkowo natłokiem zajęć postanowiłem sobie znaleźć jakąś małą odskocznię od produktów z Notthingham. Od jakiegoś czasu przeglądam bloga Wielkie Roboty ( http://wielkieroboty.blogspot.com ). Mimo że opisywana w nim seria animek Gundam średnio mnie interesuje ( po prawdzie nigdy o niej nie słyszałem ) bardzo spodobały mi się raporty z budowy kolejnych figurek z tej serii. Tak że z okazji nadchodzących mikołajków postanowiłem sobie sprawić prezent na chandrę.

Szybki look na allegro pozwolił stwierdzić że dostępnych jest kilkanaście różnych pudełek z maszynkami. Moja wiedza na ich temat jest bardzo skromna, granicząca niemal z ignorancją, ale z WR wiedziałem, że zasadniczo istnieją ich 3 rodzaje, First Grade ( dla początkujących) High Grade (zaawansowane) i Master Grade (baardzo zaawansowane). Mastery odpuściłem od razu, z powodu braku pewności i ceny ( ok.300 - 350 zł), Firsty też ominąłem wzgardliwie. Przegląd pozostałej oferty wyłonił następujące pudełko.

 
Posted by Picasa


Cóż, moje doświadczenie z wielkimi robotami ogranicza się w zasadzie do obejrzenia Neon Genesis Evangelion więc to głównie zadecydowało o wyborze – pozostałe były jakieś takie klockowate. Kiedy miły pan listonosz, mimo trzaskającego mrozu, przyniósł przesyłkę niecierpliwie ją otworzyłem. I tu pierwszy szok; wewnątrz trzy ramki, zupełnie bez nadlewów, a w dodatku jedna 4 kolorowa… GW jest 100 lat za japończykami. Po części jest to zrozumiałe – tej figurki się nie maluje po złożeniu. Drugi szok nastąpił, kiedy wziąłem się za składanie nabytku – nie potrzeba kleju! Mimo że model jest dość skomplikowany ( porównując do większości zabawek gotowców) wszystko łączy się na styk i wcisk. Parę godzin minęło na pracowitym wycinaniu z ramek kolejnych elementów ( i tu zgrzyt, ten plastik jest nie do wyczyszczenia z nadlewów, które jednak czasem się pojawiają ;/ strasznie łatwo się rysuje) i powstała gotowa gadzina

 


Zaczął się powrót do dzieciństwa, kilka minut zabawy i model zyskuje nieco dynamiki.

 


 

„Otaczają mnie kretyni…” (kto zgadnie z jakiego to filmu??:P)

Ciekawostką wynikającą z animki jest to że figurka zamienia się w „myśliwiec”. Cudzysłów jest zamierzony. Nie jest to transformer więc o wiernym odwzorowaniu jakiejś maszynki można zapomnieć. Figurka dla mnie wygląda jak wersja „poskładaj i wepchnij do kontenera”.

 
Posted by Picasa


Tuż przed napisaniem tej notki znalazłem na wspomnianych już WR raport z budowy mojej figurki (http://wielkieroboty.blogspot.com/2009/09/raport-z-budowy-high-grade-aeu-09y812a.html ). Cóż, nie jest zbyt zachęcający. Model opisywany jest jako banalny w składaniu, taki sobie, i w ogóle fuj. Odniosłem nieco inne wrażenie, taka już moja spaczona psychika. Faktem jest że składało się maszynkę niemal bez trudności, co początkującemu skutecznie zaostrza smaka na coś trudniejszego, ale design bardzo mi odpowiada ( pewnie za podobieństwo do Evy z Ewangeliona) i co najważniejsze – udało mi się skutecznie odstresować:D. model stoi na razie na półeczce, może kiedyś, w wolnej chwili ( baardzo odległe kiedyś) doczeka się jakiejś makietki :D. niestety, skutecznie zachęcił mnie do realnego zastaniawiania się nad zakupem kolejnych gadzin… Póki co, model stoi na półce w zaszczytnym towarzystwie Chomiczka made by Słonko:*

 


I na koniec odrobina humoru
 
Posted by Picasa


WTF????!!!!

post wrzuciłem na razie do "wkrętów niepowiązanych", może z okazji następnego modelu doczeka się odpowiedniego taga :D. co własnie się dokonało. ale więcej opowiem przy okazji:P

czwartek, 2 grudnia 2010

Garstka raporcików

Nadszedł czas żeby w końcu opisać zaległe bitwy. Pierwsza z nich to szkoleniowa potyczka z moim zleceniodawcą. Musze przyznać, że podszedł do sprawy z klimatem – bolce, exeki, wariorzy niewiele kuszników ( zaledwie ok. 30) dark riderzy. Z mojej stron niejakie kombo na DE. Dużo sprzętu zmechanizowanego – czołgi, kawaleria i maksymalne możliwe Asy. Z ciekawszych motywów, moi kusznicy rozwalający z domku dark riderów. Czołg który rozjechał warriorów – na 3 raty, smok który dostaje kulkę działa i nagle na środku mojej linii zostaje sam lord. Zakończyło się wynikiem 13-7 dla imperium.

Druga seria bitew to turniej w smoku. Punkty standardowe, 2500. moja rozpa zaczyna ewoluować, wystawiłem 15 flagellantów zamiast jednej kawalerii. Reszta standard, 40 mieczników, 2 działa i moździerze, czołgi, 2x kusze

Pierwsza bitwa z eltharionem. Cóż, braki w ograniu. Hydry minęły się z czołgami co spowodowało że czołgi masakrowały linię wroga a hydry moją. Niestety hydrom poszło to lepiej. Gadzina na 2 ranach wbiła się w swordmanów, zabiła ok. 15 z nich, dostała ranę. Potem cholera na tej jednej ranie przeciągnęła oddział do krawędzi stołu:/ 18/2 dle mrocznych chudzielców.
Druga bitwa pauza
Trzecia bitwa, kochane i dobrze znane krasie Gremliego. 2 duże klocki, kowadełko i inne maszyny, górnicy, kusze. Cóż, na dzień dobry wybucha kowadło. Moje maszyny rozbijają krasnoludzkie, po czym zostają rozbite przez górników jeden czołg społowiony dostaje klocek, drugi wbija się w długo brodych i stoi w nich do końca. Swordmani nie robią nic, flagellanci dają się zabić. 10/10( gdyby nie wybuch kowadła i spory moim zdaniem błąd Gremliego było by gorzej.

Generalnie słaby turniej ale wielce pouczający. W rozpisce nastąpiły znaczące zmiany.

środa, 1 grudnia 2010

Mroczne Elfy VII i 1/2

I plany regularnych notek znowu poszyły się… paść. Nieprzewidziane sploty okoliczności, złośliwość rzeczy martwych i serie niefortunnych zdarzeń sprawiły że zeszłotygodniowa partia figurek nie doczekała się nawet zdjęcia. Nie jest to wielka strata bo do pomalowania była kolejna partia exeków – kolejne 12 sztuk. Dodatkowo nieco podstawek (coldy). Przy okazji spełniłem dobry uczynek – co oczywiście szybko się zemściło. Jak napisałem nieco wczesniej foty nie będzie ale w zamian krótkie podsumowanie co zostało pomalowane do tej pory;
- 4 assasinów
- 3 czarodziejki ( jedna na Coldzie)
- BSB konny i pieszy
- 24 Exeków
- 14 kuszników
- 2 bolce i 10 obsługantów do nich
- rydwan
- 11 rycerzy na coldach
- 5 shadów
- 2 poganiaczy do hydry
Sporo jak na nieco ponad 2 miesiące. Gdybym miał takie tempo przy malowaniu swojej armii to byłaby już gotowa od pół roku.

wtorek, 23 listopada 2010

Mroczne Elfy VII

Dziś nadszedł czas na ( znów opóźnioną) fotę zbiorową moich dokonań. W zeszłym tygodniu miałem do zrobienia kilkadziesiąt podstawek pod pomalowane dotychczas figurki. Na poniższym zdjęciu jest ich tak z 75% (brakuje coldów i shadów). 2 bolce po prawej nie są mojego autorstwa, choć ostatnio zbieram cięgi na BP za tę armię do nich tymbardziej się nie przyznaję.
 
Posted by Picasa

czwartek, 18 listopada 2010

Mroczne Elfy VI

Po pierwsze chciałem najmocniej przeprosić za zostawienie bloga odłogiem. Zleceniodawca, wzorem najlepszych kapitalistów zarzucił mnie robotą. W ramach rekompensaty po weekendzie będzie pojawiać się jedna notka dziennie J nazbierało się raportów bitewnych :D.
Póki co, figurki oddane w zeszłym tygodniu – zwróćcie uwagę na podstawki

 

 

 
Posted by Picasa

czwartek, 4 listopada 2010

Mroczne Elfy V

Kolejna porcja figurek z powstającej armii mrocznych elfów

 

 

 

 
Posted by Picasa


W ramach komentarza - opinie na forum BP armia zbiera raczej pozytywne ;) z jednym wyjątkiem ale cóż...

Za tydzień ostatnia partia figurek przed przerwą - next time zdjątko zbiorowe ze zrobionymi podstawkami.

piątek, 29 października 2010

Mroczne Elfy IV

Kolejna część figurek do armii mrocznych elfów, pierwszy średniej wielkości klocek i assasin ;)
 

 

 

 
Posted by Picasa

czwartek, 21 października 2010

Mroczne Elfy III

Zlecenia część 3cia. W sumie nie trzeba pisać nic więcej poza tym ze szykują się już kolejne zleconka ;)

 

 

 

 
Posted by Picasa