Przy okazji zlecenia na armię mrocznych elfów postanowiłem odkurzyć nieco stary dział bloga- projekt 1h. Przed świętami odebrałem do pomalowania 6 edycyjną hydrę, malowana jak poniżej
Pierwszy problem to ściągnięcie z niej tubki kleju nawalonej przez poprzedniego właściciela, ponowne sklejenie i podkład (na pierwszym zdjęciu już położony kolor bazowy, nieco się rozpędziłem :D
Po godzince położone kolory podstawowe i rozpoczęte malowanie podbrzusza.
Godzina nr 2, skończone podbrzusze i wash po całej figurce
Godzina trzecia, koniec z bazowym zielonym, zabawa z szarym, zrobione rogi i zaczęte języki
Godzina czwarta za nami, języki już gotowe, dodatkowo wykończone rogi i zęby
Piąta godzina zeszła na malowaniu oczu przy wykorzystaniu baardzo dawno nie używanych farbek :D
Godzina 6ta, dzioby i wszelkie poprawki.
Teraz zostało mi przygotowanie podstawki, gotowy model będzie zaprezentowany wraz z pozostałymi figsami po nowym roku :)
Ponieważ jutro rano jadę na sylwka chciałem wszystkim życzyć szczęśliwego nowego roku i żebyśmy w całości przetrwali sylwestra:D
czwartek, 30 grudnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Dużo figurek i czasu na makowanie w nowym roku!
Prześlij komentarz