sobota, 22 sierpnia 2009

A jutro wymyślę kaczkę

czasami żałuję że nie mam zdolności plastycznych
niektórzy mogą rysować
a ja co mam?
wpadnie mi pomysł do głowy, w mózgu układa mi się cały szkielet budowy pomysłu, rozplanowanie całego projektu, kosztorys i przewidywany czas realizacji
a ja chciałbym rysować motylki

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie takie pytanie – co się stanie za kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt lat jeżeli będziemy konsekwentnie rozwijać nasze pomysły związane z zainteresowaniami.

Żeby pokazać, o co mi chodzi posłużę się dwoma przykładami z historii.

Siada dwóch gości i mówi; Będziemy pisać oprogramowanie. I po kilkudziesięciu latach mamy Microsoft ( niech go warp pochłonie za wistę)

Albo z naszego poletka; Siada paru gości i mówi, wymyślmy świat Fantasy. I po trzydziestu latach mamy Games Workshop i całe uniwersum Warhammera ( niech ich warp pochłonie za armie demonów)

Tak sobie myślę nad własnymi pomysłami, które latają pod czaszką jak mucha po pokoju. Parę naście miesięcy temu napisałem mikro powieść. Parę osób ją czytało i stwierdziło ze dobra. Ale to dopiero będzie początek, ponieważ mam w głowie materiał, na co najmniej 2 lub 3 kolejne dziełka. A co będzie, gdy znajdę czas na ich napisanie? Może za parę lat zobaczę swoje nazwisko w jakimś czasopiśmie lub nawet okładce książki? A może nikt nie zechce tego mojego pisania wydrukować i będzie po wieki wieków leżeć na półce. A co z moją armia? ( żeby nawiązać do tematyki bloga ). Armią, której początek stanowiło kilkanaście kawałków plastiku? Przy pomocy bloga zyskują powoli swoją historię, drugie dno, które w tej chwili liczy już sobie kilka stron. Na szczęście za niedługo skończy się część zakupowa armii i zostaną tylko części malarska i użytkowa. Zajmie mi to pewnie jeszcze ze 2-3 lata, ale co potem? Niestety póki, co armia jest pomysłem wtórnym, a nie kreatywnym, dlatego nie będzie rozwijać się w nieskończoność. Co innego wspomniana wyżej literatura. Ale kto wie, co szykuje nam los…

1 komentarz:

ANtY pisze...

Pokaż całą twoją armię pomalowaną, najlepiej ze zbliżeniami na poszczególne oddziały :)