Ołtarzyk zyskał pierwszy kształt.
Na focie widać sklejone elementy z pierwotnego modelu + pierwsze modyfikacje z Gsu (opaski i mocowanie kół – zamiast oryginalnych kawałek mosiężnej rurki oblepionęj zielonym paskudztwem).
Ponadto zmieniła mi się nieco koncepcja(na tym etapie to jeszcze nie groźne
Zmiany sa następujące
- Priest będzie wyglądał najpewniej tak
(+ oczywiście łapki na magnesach) Jest to plastikowy kapitan z zestawu który już mam, kupię drugi bo kolejny priest na koniu mi się przyda.
- Aniołka najpewniej nie będzie – się po prostu nie zmieści: (
niedziela, 14 czerwca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz