Skoro moje Słoneczko jutro wraca z wakacji to trzeba szturchnąć padłego bloga :D
Na pierwszy/ostatni ogień raport malarski (żeby na górze był)
- Balthasar Gelt (podkład )
- Kurt Helborg (podkład)
- Karl Frans (nie do końca sklejony, podkład)
Lord/ Heroes
- Battle standard bearer (poziom 2+)
- 3 magów (3x poziom 2+)
- Capitan with GW (poziom 2+)
- Capitan F/M (plastikowy zestaw, poziom 2)
- Elector Count (podkład)
- 2x Master Engineer (1 poziom 2+, jeden podkład)
- 3x Warior Priest(jeden poziom 2+, jeden podkład, jeden czysty)
- General on Griffon (poziom 2+)
- War altar (rozpoczęta konwersja)
Gamezone
- Capitan (podkład)
- Warior Priest (Poziom 2+)
- Arcymag (nie ruszony)
Core
- 60 State troops (20 poziom 2, 21 poziom 1, 19 podkład)
- 44 strzelców (12 poziom 2, 8 poziom 1, 12 podkład, 12 czystych)
- 16 Rycerzy (8 poziom 2, 8 podkład)
- 12 łuczników (1 poziom 1, 5 podkład, 6 czystych)
Specjal
- 25 Greatswords (24 poziom 2, 1 podkład)
- 6 Pistoleciarzy (sklejone)
- 6 Outriderów (5 poziom 1, 1 czysty)
- 3 Great Cannon/ Mortar ( maszyny poziom 2, obsługa 3 x poziom 2, 6 x podkład)
Rare
- 2 Helblaster (2 poziom 2, obsługa 1x poziom 2+, 3 x poziom 1, 2 x podkład)
- Steam Tank (Pomalowany)
- Gigant (sklejony)
- Ogry (czyste)
W zasadzie niewiele się od ostatniego raportu zmieniło pod względem malarskim – raptem kilka figurek. (w tym jedna zacna – gryf : ) ). Spore wrażenie za to robi na mnie sekcja rare – przybyły w niej 2 oddziały. Z bólem serca muszą na razie pozostać w stanie zapisanym powyżej – jak się za nich wezmę to nigdy nie pomaluję sensownie armii.
Dodatkowo stworzyłem na własny użytek nową kategorię figurek – WMS (Wielki Metalowy Sukinkot) na razie liczy w armii 4 modele – smoka, giganta, czołg i gryfa. Pomalowane są dwa, ale reszta bardzo kusi ;)
I ostatnia uwaga – szykuję się do zakupu drugiego czołgu, odpowiedni dział bloga zostanie reaktywowany ;)
wtorek, 28 lipca 2009
Domek krasnoluda VII
Domek krasnoluda buduje się w bólach, przez pracę mam mało czasu na hobby. Na zdjęciu widać gotową werandę i zaczynek podłogi (w tej chwili gotowa jest cała). Dodatkowo widać pewnie że ściany zyskały kolejną warstwę farby.
Jest opóźnienie, ale nie ma nerwów z dotrzymaniem terminów… jeszcze.
Jest opóźnienie, ale nie ma nerwów z dotrzymaniem terminów… jeszcze.
War Altar III
Wiadomość
Helmut szukał Cesarza po całym pałacu. W końcu spotkał go na wieży widokowej. Cesarz stał oparty o balustradę i przyglądał się czemuś przez lunetę.
-Eksceleminencjo, ważna wiadomość do waszej….
-Cii- Karol Franciszek nie oderwał oka od lunety zaraz tu będzie.
Helmut nie zdążył spytać, kogo cesarz miał na myśli, gdy coś zatrzęsło wieżą. Helmut oparł się o barierkę i spojrzał w górę, prosto w oczy wielkiego gryfa.
![darmowy hosting obrazków](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_sL_mU2zald20QNUHnIaTJ9vaaY2h6E3NxRTDENVEUJKqsurClyoGRxY0BjYYM25QARFRrH1htl05pzaQfGYJ_qr7P8g9xcu5P_caR26br4at76QcxKGHpf=s0-d)
Zwierzę opierało się o balustradę krusząc je swoimi wielkimi szponami. Helmut Dopiero po dłuższej chwili dostrzegł jeźdźca w skrwawionej zbroi siedzącego na potworze. A jeździec już zdążył zameldować się Cesarzowi i urywanymi zdaniami przekazywał mu posłanie
- Panie… Gherk… zniszczony… wszyscy zginęli…
- Weź gryfa do stajni, a sam udaj się do sali rycerskiej – wyraz twarzy Cesarza nie zmienił się- dobrze wypełniłeś swój obowiązek, resztę zostaw mnie.
Gdy Gryf wzbił się do lotu Cesarz obserwował jego lot
-Piękne zwierze – mruknął do siebie odwracając się do drzwi.
-Eksceleminencjo, ważna wiadomość do waszej….
-Cii- Karol Franciszek nie oderwał oka od lunety zaraz tu będzie.
Helmut nie zdążył spytać, kogo cesarz miał na myśli, gdy coś zatrzęsło wieżą. Helmut oparł się o barierkę i spojrzał w górę, prosto w oczy wielkiego gryfa.
Zwierzę opierało się o balustradę krusząc je swoimi wielkimi szponami. Helmut Dopiero po dłuższej chwili dostrzegł jeźdźca w skrwawionej zbroi siedzącego na potworze. A jeździec już zdążył zameldować się Cesarzowi i urywanymi zdaniami przekazywał mu posłanie
- Panie… Gherk… zniszczony… wszyscy zginęli…
- Weź gryfa do stajni, a sam udaj się do sali rycerskiej – wyraz twarzy Cesarza nie zmienił się- dobrze wypełniłeś swój obowiązek, resztę zostaw mnie.
Gdy Gryf wzbił się do lotu Cesarz obserwował jego lot
-Piękne zwierze – mruknął do siebie odwracając się do drzwi.
poniedziałek, 13 lipca 2009
To się już robi nudne...
No nic czas opisać kolejne 2 masakry na imperialistach
Pierwsza z nich to moja pierwsza w ogóle gra z demonami. Czysto towarzyska, bez ciśnień :). Tak jak w poprzednim raporcie opiszę po kolei co zdziałala każda z jednostek
-Magowie – jeden duży i dwóch małych ciężko wymienić dokładnie ale generalnie jestem z nich zadowolony, czarowali i blokowali
-BSB z imperialnym sztandarem – może jego umiejętność nie była szczególnie kluczowa ale dawał mi spory komfort psychiczny.
-Kusznicy i hangunnerzy średnio przydatni, przez wrogiego warda zabili może ze 3 sztuki wroga i zajęli jedną ćwiartkę
-Rycerstwo – 2 x 5 jedno uciekło po śmierci 2 gostków natomiast drugie dzielnie przyjęło na klatę oddział fiendów slanesha
-GSi – taktyczna szarża z flanki zmiotła wspomniany wyżej oddział wroga – generalnie ich jedynym celem było zapewnienie ochrony dużemu magowi
-Artyleria – 2 działa i moździerz - słabo, ale to przez wrogiego warda, gdzieś wturach 2-4 systematycznie zjedzone przez wrogie furie
-Helga – zawiodła, jedynym jej dokonaniem było zabicie jednej furii i efektowne samo zniszczenie.
-Czołg – 2 razy strzelił, potem został zwarzywiony, po czym rozkręcony przez wrogiego herosa.
Generalnie zakończyło się wynikiem 13;7 dla demonów
Druga bitwa, z Gremlim, odbyła się dzisiaj rano… generalnie trwała do 3 tury, po czym poddałem bo nie było ze mnie co zbierać. Wymienię, co ciekawsze sytuacje
- Helga wybucha bez jednego strzalu.
- Steam tank Dostaje 2 strzały z katapy (Gremli 2 razy rzucił hita na scaterze. Jednak trzeba przyznać że czołg odpłacał pięknym za nadobne, jego pierwszy strzał zadał katapie 2 rany, drugi trafił i nie zranił)
- Gremli w obu rzutach z organek miał 10 na artyleryjce – praktycznie zniknęli GSi i stojący obok swordmeni z BSB, którzy spanikowali i rozbili się o las
- 5 rycerzy z priestem, którzy po stracie 2 kamratów zwiewają za stół
i parę innych… nie mam siły o tym gadać.
Pierwsza z nich to moja pierwsza w ogóle gra z demonami. Czysto towarzyska, bez ciśnień :). Tak jak w poprzednim raporcie opiszę po kolei co zdziałala każda z jednostek
-Magowie – jeden duży i dwóch małych ciężko wymienić dokładnie ale generalnie jestem z nich zadowolony, czarowali i blokowali
-BSB z imperialnym sztandarem – może jego umiejętność nie była szczególnie kluczowa ale dawał mi spory komfort psychiczny.
-Kusznicy i hangunnerzy średnio przydatni, przez wrogiego warda zabili może ze 3 sztuki wroga i zajęli jedną ćwiartkę
-Rycerstwo – 2 x 5 jedno uciekło po śmierci 2 gostków natomiast drugie dzielnie przyjęło na klatę oddział fiendów slanesha
-GSi – taktyczna szarża z flanki zmiotła wspomniany wyżej oddział wroga – generalnie ich jedynym celem było zapewnienie ochrony dużemu magowi
-Artyleria – 2 działa i moździerz - słabo, ale to przez wrogiego warda, gdzieś wturach 2-4 systematycznie zjedzone przez wrogie furie
-Helga – zawiodła, jedynym jej dokonaniem było zabicie jednej furii i efektowne samo zniszczenie.
-Czołg – 2 razy strzelił, potem został zwarzywiony, po czym rozkręcony przez wrogiego herosa.
Generalnie zakończyło się wynikiem 13;7 dla demonów
Druga bitwa, z Gremlim, odbyła się dzisiaj rano… generalnie trwała do 3 tury, po czym poddałem bo nie było ze mnie co zbierać. Wymienię, co ciekawsze sytuacje
- Helga wybucha bez jednego strzalu.
- Steam tank Dostaje 2 strzały z katapy (Gremli 2 razy rzucił hita na scaterze. Jednak trzeba przyznać że czołg odpłacał pięknym za nadobne, jego pierwszy strzał zadał katapie 2 rany, drugi trafił i nie zranił)
- Gremli w obu rzutach z organek miał 10 na artyleryjce – praktycznie zniknęli GSi i stojący obok swordmeni z BSB, którzy spanikowali i rozbili się o las
- 5 rycerzy z priestem, którzy po stracie 2 kamratów zwiewają za stół
i parę innych… nie mam siły o tym gadać.
Subskrybuj:
Posty (Atom)