Wczoraj wieczorem skończyłem malować konnego maga Gamezona. Co to oznacza? Oznacza to mniej więcej tyle że na turniej który odbędzie się w przyszły weekend mam w pełni pomalowaną armię :D. Nie jest to jeszcze poziom masterowy, sporo figurek ma na sobie tylko pierwszą warstwę farby a innersi nawet to nie. Poniżej foto.
Mimo to mam wszystkie podstawki zrobione, wszystkie treye gotowe. Teraz tylko muszę skończyć innersówi Kurta, potem może kuszników… i jest szansa na pierwszy max z hobbystyki:D
środa, 9 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz