Po długim czasie zabrałem się w końcu za pomalowanie czegoś do armii :). Malowane na stół, bez fajerwerków, dużo areo :). Rycerze są skończeni tak w połowie, a więc póki co same kurołaki.
poniedziałek, 16 lipca 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Nazwa 'kurołaki' pasuje idealnie :)
Prześlij komentarz