Minął tydzień, skomentował tylko Dziadu, pytań żadnych nie było… czyli teraz wszyscy będą twierdzić że się kapli że to prima aprilis :P
Może jednak nie do końca – czasu naprawdę mam teraz niewiele, sporo się dzieje ale wraz z wiosną trafiłem takiego zajoba na malowanie że po prostu szok :D, ale o tym jutro. Dziś chciałem podzielić się z czytelnikami najnowszą odsłoną mojego hobby – żywicą.
Zapisz wersję roboczą
Jak widać na zdjęciach początkowe testy wzbogaciły mnie o prawie dożywotni zapas podstawek w nietypowych wymiarach :D, ponadto są tam dwabardziej skomplikowane odlewy – scarab swarmy(zlecenie + parę sztuk dla gremliego) i kulący się imperialista (o nim również kiedy indziej).
Póki co tyle, zapraszam ponownie jutro
sobota, 7 kwietnia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz