Ponieważ w tym roku w walentynki nie będę miał dostępu do netu tradycyjna notka rocznicowa będzie kilka dni wcześniej. Cóż powiedzieć, mijają powoli już 2 lata jak zafascynowałem się imperium. Armia w tym czasie się rozrosła w sposób totalnie niekontrolowany, najlepszym dowodem na to jest figurka Karla Franza, która została kupiona jako pierwsza a do tej pory zyskała tylko słabo nałożony podkład. Kolejny powód, który bardzo mnie dręczy to wieża maga. Makieta, której nie mogę skończyć od roku a zostało mi parę detali tylko. Ale nie czas na marudzenie, wstawiam fotki armii
I zdjęcie posiadanych bohaterów
Na pierwszej focie brakuje kilku modeli – 5 pistoleciarzy którzy są na gościnnych występach u Gremliego oraz Arcymaga z Gamezona który od nowości leży w skrzyni z bitsami…
Swoją drogą chciałem zamieścić jeszcze reakcję mojego Słonka na zdjęcia
Słonko
No jesteś nienormalny, biurko posprzątałeś?? :P
Muszę jeszcze powiedzieć, że czytelnik może w najbliższym czasie natrafić na zdjęcia widma pojawiające się na pierwszej stronie – zmieniam hosta zdjęć z Fotosika na Picassę. Jeżeli jakimś przypadkiem czyta to ktoś z Fotosik.pl – kij wam w nos :P
Na zakończenie chciałem jeszcze zamieścić mały wykresik – ile notek było w poszczególnych miesiącach działania bloga – widać tendencję wzrostową :D
poniedziałek, 8 lutego 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Jak ten czas szybko leci. To faktycznie 2 lata mijają. Kto by pomyślał że przez 2 lata uzbieramy armie na ponad 5k. Oby kolejne lata mijały w tym jakże przyjemnym hobby. Gdyby jeszcze tylko zasady były bardziej spójne...
Prześlij komentarz