Te dwie figurki zostały uczynione podczas majówki nad polskim morzem wygranej przez moje Słonko. Mimo iż program wyjazdu był dość intensywny udało nam się uczynić te dwie figurki
Jeżeli chodzi o Warior Priesta jest to figurka Reapera, ale idealnie pasująca do klimatu armii :D.
Inżynier po lewej jest to dziewiąta figurka Słonka, które ostatnio stwierdziło, że „Nie lubi malować plastików”
I wiecie co, przyznaje jej rację :D
Niby po położeniu podkładu nie powinno być żadnej różnicy jednak ilość detali jakie znajdują się na metalowych figurkach, sprawia że te figurki mają klimat i można zaryzykować stwierdzenie – jakiś rodzaj duszy. Plastiki natomiast… są inne. Fakt, że ich wielo elementowość sprawia że oddział jest bardziej realny ale jednocześnie sprawia że figurkom brakuje „tego czegoś”.
I mimo że GSi, nad którymi teraz pracuję, to raptem 3 główne wzory na 15 figurek, ale maluje się je bardzo przyjemnie. Z drugiej strony, za jakiś czas spróbuję skleić plastikowy oddział tak by miał choć odrobinę ”metalowej duszy”
wtorek, 5 maja 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz